czwartek, 21 listopada 2013

Faceci i pantofle

Grałam sobie ostatnio z kolegami w League of Legends, siedząc na czacie głosowym. Jak zwykle, to już tradycja, brakowało nam piątej osoby do gry, więc zadzwoniliśmy do jednego z kolegów.

Pan ten zagrać nie mógł, gdyż był u swojej kobiety.

Oczywiście, u moich współgraczy (wśród których był i mój chłopak) spowodowało to wybuch ogólnej radości. Bo kolega siedzi pod pantoflem.

Uśmiechnęłam się z lekka pod nosem, ale milczałam, bo męskie ego jest delikatne. A tak naprawdę...

99 procent facetów siedzi pod pantoflem. Kiedyś myślałam, że kobieta musi być wybitnie piękna, albo facet wybitnie ciapowaty. Teraz widzę, że bycie pod pantoflem jest naturalną męską reakcją na związek.

Po pierwsze, faceci zawsze wyśmieją się nawzajem, jeśli nie mogą czegoś zrobić ze względu na dziewczynę. Obojętnym jest, czy dziewczyna faktycznie zabrania, czy facet sam woli spędzić czas z dziewczyną (choćby, ordynarnie rzecz ujmując, dla seksu). Wśród facetów zostanie pantoflem. Także męskie zdanie w tym temacie jest nic niewarte.

A faceci pantoflarzami są z natury. Męskie ego wystarczy pogłaskać mówiąc, że pięknie otworzył słoik, żadne rządzenie nie jest tu potrzebne. Inna sprawa, że są różne rodzaje pantofli. Jedna kobieta trzyma swojego faceta pod mięciutką baletką (w tym ja się specjalizuję, delikatna manipulacja na biedną dziewczynkę, urocze minki, słodki wygląd i taki pan nawet nie wiem, że siedzi pod bucikiem), inna trzymają pod seksowną szpileczką (pan wie, że pani słucha, ale jest tak nią zachwycony, że robi to z przyjemnością) a inne jeszcze trzymają pod glanem (gdzie pan słucha, bo kobieta go kompletnie przytłacza, a to już co kto lubi). Ale nie widziałam jeszcze związku (zdrowego w sensie) żeby pan pod pantoflem nie siedział. I nie widziałam jeszcze faceta, który nie siedziałby pod swoim pantoflem z zachwyconą miną...



Faceci to sama radość. Miałam jednego, który siedział nie siedział pod moim pantoflem, żeby nie było. Siedział pod pantoflem swojej rodzicielki i nie był gotowy pantofla zmienić... ;)

Trzymajcie się!

1 komentarz :